W ostatnich tygodniach doszło do mnie dużo nowych rzeczy (stąd też mój "pomysłowy" tytuł...).
Bez dalszego wstępu zdjęcia:
Więc doszły do mnie nowe ubranka. Są genialnie wykonane przez S-erpentynę .
Oprócz tego w końcu przyleciała do mnie (zaprezentowana zresztą godnie przez moją Mami) Byul Dumbo z USA. Jej uroda znacznie różni się od buźki Dal. Mimo to bardzo podoba mi się jej "dziubek";). Myślałem długo nad imieniem. Były trzy takie które mi do niej pasowały ale koniec końców stanęło na Rosalie.
PS. Przepraszam za jakość zdjęć ale mój "aparat" jest w dosyć kiepskiej kondycji...